„Skuterkiem” po „esce”
Motorowerem, pomimo zakazu, poruszał się trasą ekspresową S3. Prędkość, z jaką poruszają się tam inne pojazdy, stanowiła dla kierującego zagrożenie, a w razie jego wywrócenia się mogłoby dojść do tragedii. Podczas wakacyjnych wyjazdów, pamiętajmy, że na autostradach i drogach ekspresowych jest zakaz poruszania się osób pieszych, hulajnóg elektrycznych, rowerów i motorowerów.
Drogi ekspresowe jak i autostrady powstały dla ułatwienia tranzytu zarówno towarów jak i osobowego na dużych odległościach. W założeniu przez brak skrzyżowań, świateł, są to drogi, które pozwalają szybciej dotrzeć do docelowego miejsca bez większych utrudnień związanych z natężeniem ruchu. W związku z tym dozwolona jest też na nich większa prędkość – 120 kilometrów na godzinę na dwujezdniowej drodze ekspresowej i 140 na autostradzie. W związku z tym, dla bezpieczeństwa, nie jest dopuszczalne poruszanie się tam pojazdów. Minimalna prędkość na autostradzie to 40 kilometrów na godzinę, na obu zaś i mogą poruszać się tylko pojazdy samochodowe z wyłączeniem czterokołowca. Oznacza to zakaz poruszania się pieszych, hulajnóg elektrycznych, rowerów oraz motorowerów. W minionym tygodniu zgłoszenie o takim pojeździe otrzymali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego świebodzińskiej komendy. Policjanci od razu zareagowali i odnaleźli osobę. Prędkość, z jaką poruszają się na tych drogach pojazdy, stanowiłaby ogromne zagrożenie dla kierującego. Pamiętajmy o tym zakazie w czasie wakacyjnych wyjazdów.