Dwa wypadki w ciągu 24 godzin. Uważajmy podczas wakacyjnych podróży.
Dwa wypadki drogowe w dwa dni na autostradzie A2 w powiecie świebodzińskim. W obu przypadkach doszło do dachowania pojazdu. Prawdopodobną przyczyną jednego było zaśnięcie kierującego, w drugim prędkość i niezachowanie należytego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Poszkodowana w drugim zdarzeniu może mówić o podwójnym „pechu” – była osobą poszukiwaną.
Okres wakacyjny to czas kiedy większość z nas pokonuje dużo dłuższe trasy niż zazwyczaj. Wybieramy się na wczasy, wielokrotnie całą rodziną, w pojeździe, który jest załadowany bagażami „po sufit”. Aby nie dochodziło do różnego rodzaju zdarzeń, warto pamiętać o kilku zasadach:
- Kierujący przed wyruszeniem w długą drogę powinien być wypoczęty.
- Nie wolno odwracać uwagi kierowcy od drogi, jednakże warto obserwować czy nie jest już zmęczony trasą i czy nie przysypia. Wówczas warto podjąć z nim rozmowę, zaproponować postój lub napój.
- Nie należy układać rzeczy oraz bagażu w sposób zasłaniający w żadnym stopniu widoczności w przedniej, oraz bocznych szybach, a także w lusterkach.
- Podczas podróży trasą szybkiego ruchu, przypominamy, obowiązuje nakaz zachowania odstępu wynoszącego połowę naszej prędkości wyrażoną w km/h.
- Należy przestrzegać ograniczeń prędkości oraz dostosować ją do panujących warunków na drodze. Nadal główną przyczyną wypadków jest prędkość.
W niedzielę, 25 lipca, około godziny 17:00 doszło do wypadku drogowego na autostradzie A2 na odcinku przebiegającym przez Powiat Świebodzin. W wyniku zdarzenia dwóch mężczyzn trafiło do szpitala, w tym jeden Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. W poniedziałek, około godziny 10:00 doszło na tej samej trasie, również w powiecie świebodzińskim do kolejnego wypadku. Prawdopodobnie z powodu niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, kierujący pojazdem marki mercedesem uderzył w tył poprzedzającego go pojazdu marki Honda. W wyniku tego zderzenia, kierująca Hondą uderzyła w bariery energochłonne, a następnie pojazd dachował. W obu pojazdach podróżowały po dwie osoby. Z obu pojazdów zostało zabranych do szpitali po jednej osobie – 14 i 15-latki. Jedna z nich Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Zielonej Górze a drugą karetką do szpitala w Gorzowie Wlkp. Obie nastolatki zostały wypuszczone ze szpitali jeszcze tego samego dnia. O podwójnym „pechu” może mówić kierująca pojazdem Honda, która jest poszkodowaną w tym zdarzeniu. W trakcie czynności ustalono, iż jest ona osobą poszukiwaną do ustalenia miejsca pobytu przez Sąd dla celów prawnych.